Miasteczko Bardejov ( Bardejów) leży w północnej Słowacji, w otoczonej zielonymi wzgórzami dolinie. Dzięki położeniu na ważnym szlaku handlowym było przez wieki gospodarczym i kulturalnym sercem regionu. Oddalone jest ok. 40 km od Krynicy –Zdrój i może stanowić idealny cel jednodniowej wycieczki z Polski.
To niewielkie miasteczko ( 33 tysiące mieszkańców) pełne jest skarbów gotyku i renesansu.
Piękny rynek starego miasta został wpisany w roku 2000 wraz z ruinami murów obronnych na światową listę UNESCO.
System fortyfikacji miasta należy do najlepiej zachowanych na Słowacji.
Na rynku znajduje się 46 zabytkowych kamieniczek,
Perełką architektury jest kościół św. Idziego – piękna bazylika ze wspaniałymi ołtarzami z XIV w. Na wieżę prowadzą kamienne bardzo wąskie schody ( trzeba uważać) skąd można podziwiać całą okolicę. Cena za wejście 3 euro, za możliwość robienia zdjęć wewnątrz opłata 2 euro.
Rynek wyłożony jest pięknym kamieniem.
Miasteczko sprawia wrażenie uśpionego, jest cisza i spokój.
Ratusz pochodzi z 1509 roku i jest najstarszym renesansowym budynekiem Słowacji.
Obecnie znajduje się w nim muzeum ze stałą wystawą regionalną „Wolne Miasto Królewskie Bardejów”
Centrum miasta zachowało średniowieczny charakter co jest wyjątkiem w skali kraju.
Co roku w ostatni weekend sierpnia w mieście odbywa się Bardejovský jarmok
(Bardejowski Jarmark)- sięgająca 14 wieku tradycja związana ze świętem św. Idziego.
Odbywa się on na historycznym rynku Radničné námestie i w przyległych ulicach strefy zabytkowej. Ponoć nigdy miasto nie jest tak pełne jak podczas tego wydarzenia.
Kamieniczki urzekają swoimi pastelowymi kolorami, ornamentami i malowidłami naściennymi.
Śliczne okiennice, ciekawe malowidła,
Czystość i ład to cechy charakterystyczne miasteczka.
Restauracje lub kawiarnie na zewnątrz to raczej wyjątek. Wiekszość ukrytych jest w kamieniczkach.
Szczególną postacią dla miasteczka jest pomnik kata. Przypomina on o prawie miecza charakterystycznym dla średniowiecza.
Umożliwiało ono wydawanie i wykonywanie wyroków śmierci, a co za tym idzie obligowało miasto do utrzymywania funkcji kata.
Centrum miasta zachowało średniowieczny charakter co jest wyjątkiem w skali kraju.
Obok znajduje się muzeum ikon, niestety było zamknięte.
czystość i ład, to cechy charakterystyczne miasteczka.
Widok z wieży kościoła na bardejowski rynek jest niezapomniany.
Typowe słowackie danie, pierogi z bryndzą, polecam.
Miasteczko piękne, kolorowe i z klimatem. Urocze są te domki tworzące pierzeje wokół rynku. W czasie wakacji byłam niedaleko i teraz po obejrzeniu Twojej prezentacji żałuję, że tam nie dotarłam.
Pozdrawiam 🙂
Ja bym chętnie wrociła do Słowacji, bo ma ogromny potencjał. Miasteczko faktycznie urodziwe bardzo, sama wiesz, że tam wiele pięknych miejsc. Ja też ruszyłam do niektórych dzięki Twoim zdjęciom, pozdrawiam
Słowacja jest przeze mnie nieodkryta. Jeśli będę planowac ten kieunek, wpiszę to miasteczko na listę. Podoba mi się tutaj a i pierożki wyglądaja przepysznie!
Pozdrawiam!
Słowacja jest piękna. Spędziliśmy tam tylko 6 dni i trzeba wrócić. Bardejov poznałam dzięki Obieżyswiatowi i dlatego pojechałam, bo wiedziałam, że jest urokliwe bardzo. Pierożki mają pyszne, te były wyjątkowo smaczne, pozdrawiam i ja
Sliczne miasteczko, taki słowacki cukiereczek. W zeszłym roku tez je odwiedziłam. Niestety nie skorzystaliśmy z wejscia na wieże , czego bardzo żałuje. Ładnie je pokazałaś:)) Pierwszy raz je zobaczyłam na zdjeciach dispara. Tak blisko a tak trudno nam było tam dotrzeć.
Słowacja ma wiele takich cukierków. Lewocza, miasto chyba jeszcze ładniejsze od Bardejova. Szalenie mi sie podobał ten wyjazd, i właśnie ta bliskość. Widok z wieży super, ale weszłam tylko ja, bo reszta tupała w samochodzie, coby jechać dalej, jak zwykle 🙁
Miasteczko piękne, kolorowe i z klimatem. Urocze są te domki tworzące pierzeje wokół rynku. W czasie wakacji byłam niedaleko i teraz po obejrzeniu Twojej prezentacji żałuję, że tam nie dotarłam.
Pozdrawiam 🙂
Ja bym chętnie wrociła do Słowacji, bo ma ogromny potencjał. Miasteczko faktycznie urodziwe bardzo, sama wiesz, że tam wiele pięknych miejsc. Ja też ruszyłam do niektórych dzięki Twoim zdjęciom, pozdrawiam
Słowacja jest przeze mnie nieodkryta. Jeśli będę planowac ten kieunek, wpiszę to miasteczko na listę. Podoba mi się tutaj a i pierożki wyglądaja przepysznie!
Pozdrawiam!
Słowacja jest piękna. Spędziliśmy tam tylko 6 dni i trzeba wrócić. Bardejov poznałam dzięki Obieżyswiatowi i dlatego pojechałam, bo wiedziałam, że jest urokliwe bardzo. Pierożki mają pyszne, te były wyjątkowo smaczne, pozdrawiam i ja
Sliczne miasteczko, taki słowacki cukiereczek. W zeszłym roku tez je odwiedziłam. Niestety nie skorzystaliśmy z wejscia na wieże , czego bardzo żałuje. Ładnie je pokazałaś:)) Pierwszy raz je zobaczyłam na zdjeciach dispara. Tak blisko a tak trudno nam było tam dotrzeć.
Słowacja ma wiele takich cukierków. Lewocza, miasto chyba jeszcze ładniejsze od Bardejova. Szalenie mi sie podobał ten wyjazd, i właśnie ta bliskość. Widok z wieży super, ale weszłam tylko ja, bo reszta tupała w samochodzie, coby jechać dalej, jak zwykle 🙁