Alzacja to najmniejszy a zarazem najmniej francuski region Francji.
Przepiękne krajobrazy pełne zieleni, błogości, spokoju i dobrobytu. Zachodnia granica to piękny masyw Wogezów, natomiast wschodnia to rozległa nizina Renu z niezliczoną ilością winnic.
Duże miasta takie jak Strasburg czy Colmar to zachowane w świetnym stanie urokliwe architektoniczne perły stanowiące o bogatej historii tego rejonu. Niemniej urokliwe są liczne miasteczka, przylegające do Alzackiego Szlaku Win, jest ich ponoć 70. Konkurują ze sobą o miano najpiękniejszego. Osobiście widziałam tylko kilka z nich. Pozornie podobne, wszędzie szachulcowe domy, kwiaty, fantazyjnie zdobione witryny, okna, drzwi – a jednak każde inne, każde z własnym klimatem i charakterem. Czasem przypominają świat bajki, czasem nadmiar zdobień i upiększeń ociera się o kicz.
Alzacja to kraina, która często określana jest mianem bajkowej scenerii, z czym trudno się nie zgodzić.
Zapraszam do Alzacji.