MAŁE ANTYLE, WIELKI BŁĘKIT

Małe Antyle to archipelag na Oceanie Atlantyckim, oddzielający Morze Karaibskie od otwartego Oceanu Atlantyckiego.
Składa się on z setek niewielkich wysepek. Turyści docierają do nich samolotami i spędzają urlop typu wypoczynek plus ewentualne zwiedzanie. Innym popularnym sposobem na dotarcie do tych miejsc to podróżowanie wielkimi statkami pasażerskimi, które codziennie cumują w innym porcie.
Daje to możliwość poznania za jednym zamachem kilku miejsc, plusem jest bardzo wygodne podróżowanie, ponieważ nie spędza się wielu godzin w autobusach, pociągach czy samolotach.
Minusem jest krótki czas pobytu na każdej z wysp, dlatego też odwiedza się najbardziej popularne miejsca.

Rejs, na którym byłyśmy rozpoczął się na Dominikanie, gdzie wieczorem statek wypłynął do pierwszego portu jakim była La Romana.
Jest kilka możliwości zobaczenia lokalnych atrakcji, można wykupić wycieczki organizowane przez statek, przez biuro podróży, z jakim się podróżuje lub wynająć na własną rękę taksówki, czekające w porcie. My wraz z czwórką innych uczestników decydujemy się na ostatni wariant.

Gabi

8 komentarzy

Maria

Cudne zdjęcia, sama esencja Karaibów. Uwielbiam te kolorowe domki, to nic, że biednie, na taki klimat wystarczą. St. Lucia podobała mi się najbardziej, a przede mną Jamajkaza 3 tyg, nawet nie wiesz jak się cieszę:)

Reply
Gabi

Maria, czekam na Twoja relacje, bo masz przepiekne i interesujące galerie.
Jamajka, dla mnie zupelnie nieznana, czekam na Twoją prezentację,
pozdrawiam

Reply
Irena-Hooltayewpodrozy

Dosyc szybkie to zwiedzanie.Jednak sporo zobaczyłaś. Faktycznie raj na ziemi.Czy mieszkańcy wiedzą,że mieszkają w raju?
Samolot nad plażą rewalcyjnie Ci wyszedł.
Pozdrawiam-)

Reply
Gabi

Irenko, mimo szybkiego zwiedzania taki rejs jest bajką sam w sobie. Samolot udało mi sie ustrzelić, fakt. Ale Ty wiesz, że ta wyspa została potwornie zniszczona przez huragan, podobnie jak kilka innych. Mieszkańcy są super, życzliwi, weseli, żyją na luzie. Nie ma tam biedy, Życzę Wam abyście kiedyś tam dotarli, będziecie zachwyceni,
pozdrawiam

Reply
Żaneta

Trochę to przypomina raj. Przeskakiwanie z wysepki na wysepkę to łapanie wiatru w żagle i zew przygody jednocześnie. Piękne zdjęcia, zakochałam się

Reply
Gabi

Dziękuję, ale przy takiej pogodzie i kolorach nietrudno o dobre zdjęcia. A miejsca są po prostu zjawiskowe.

Reply
Olka

Widać, że była to niezwykła wycieczka. Do tego krajobrazy oraz architektura niektórych miejsc naprawdę robią wrażenie. Portrety ludzi też świetne!

Reply
Gabi

Podpisuję się pod każdym Twoim słowem, dziękuję za uznanie.

Reply

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *